Wczoraj ciocia Ania powiedziała nam o bardzo fajnej aplikacji i nam ją ściągnęła. Nazywa się piZap i to moje nowe hobby. Robi się lub wybiera z galerii zdjęcia i się je przycina. Kolejny punkt to mój ulubiony: przeróżne naklejki i dymki. Zakochać się można :-D Tak się je nakleja, by zdjęcie było nie do poznania. Na przykład ja z fotki taty zrobiłam królika. Można dodać: włosy, oczy, nos, usta, kwiaty, czapki, potwory, zwierzęta, rzeczy związane z najróżniejszymi świętami i wiele innych, o których możecie się dowiedzieć wyłącznie w piZap.
A oto zachęta.
Zdjęcie Kluski:
Fota Popi :
I jeszcze moja sunia Sara:
PS.
Mój tata ma zdjęcie takie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz